Juventus jest w „dołku” – tego wrażenia nie da się odeprzeć. Odpadnięcie z Ligi Mistrzów, utrata szansy na tytuł (pierwszy raz po dziewięciu latach), a także walka o szansę na grę w przyszłym sezonie Champions League. We Włoszech zrzuca się winę na dwie osoby: Cristiano Ronaldo i Andreę Pirlo.
Juventus zatrudnił w tym sezonie Andreę Pirlo, ma w swoim składzie wielkie nazwiska i ogromne zaplecze historyczne. Od dziewięciu lat zwyciężali w walce o Mistrzostwo Włoch. Jednak nie tym razem. Mocno średnie wyniki jak na Starą Damę odbijają się wynikami zarówno w Serie A, jak i Lidze Mistrzów. Media nie pozostawiają suchej nitki na trenerze i liderze ofensywy – Cristiano Ronaldo.
Juventus obecnie jest piąty w tabeli ligi włoskiej i walczy o grę w Lidze Mistrzów w następnym sezonie. Tracą zaledwie punkt do miejsca czwartego (Napoli) oraz 3 punkty do AC Milanu i Atalanty (miejsca 3. oraz 4.), ale mimo największych chęci i potencjalnych wygranych w przyszłych meczach, muszą liczyć na potknięcie rywali. A nie są oni do tego zbyt chętni.
Tak samo jak Juve nie jest chętne do wygrywania. W ostatnich pięciu meczach wygrali dwa razy, raz zremisowali i dwukrotnie ponieśli porażkę. Jedną dotkliwą tym bardziej, że było to spotkanie z AC Milanem.
Coraz częściej mówi się o zwolnieniu Pirlo z funkcji trenera. Jeden z najlepszych pomocników w historii piłki nożnej, jak to często bywa, nie okazuje się jednym z najlepszych trenerów. Nie ma jednak żadnych potwierdzonych informacji na temat jego przyszłości oprócz tych, które sam powiedział.
- Rezygnacja? Nie, nie, nie ustąpię ze stanowiska. Przyjąłem propozycję bycia trenerem Juve z wielkim entuzjazmem, nawet mimo pewnych trudności. Zostały nam trzy mecze w tym sezonie, bardzo ważne mecze i będę kontynuował swoją pracę tak długo, jak będę mógł – powiedział Włoch w rozmowie z telewizją Sky.
W tym sezonie scudetto trafiło do Interu Mediolan, a przy okazji tego osiągnięcia doszło do historycznej chwili rodem z Premier League. Claudio Rainieri, który doprowadził Leicester City do Mistrzostwa Anglii zasugerował, by jego zespół – Sampdoria – uhonorował nowych mistrzów szpalerem. Była to pierwsza taka sytuacja w Serie A.
Emocje związane ze sportem, rywalizacją i wygrywaniem to nasza pasja!
Czym się zajmujemy?
Naszym celem jest połączyć sport i zakłady bukmacherskie w wysokie wygrane, mnóstwo benefitów i jeszcze więcej dobrej zabawy!
Naszymi partnerami są legalne w Polsce firmy bukmacherskie, oferujące atrakcyjne kursy a także bezpieczne płatności. Wysokie wygrane są na wyciągniecie ręki! Dołączysz?
Nasze motto: postaw na sport!